Ogólnopolskie spotkanie Domowego Kościoła – Kalisza 2011 – Słuchać Pana w Kościele

W autokarze, podczas drogi powrotnej z pielgrzymki DK z Kalisza, zastanawialiśmy się, dlaczego zawsze jest tam taka wspaniała atmosfera? Skąd tyle radości, serdeczności? Dlaczego tam serce inaczej nam bije i życie wydaje się piękniejsze, aż chce się żyć! Odpowiedź jest prosta. Ponieważ jest to miejsce szczególne. I okoliczności są szczególne. W tym jedynym w Polsce sanktuarium Św. Józefa, opiekun świętej Rodziny, bardzo hojnie wyprasza ogrom łask dla nas, rodzin DK. Tam także, w sposób niemalże namacalny możemy przekonać się o autentyczności słów samego Jezusa, który powiedział: "Gdzie dwóch lub trzech spotyka się w imię moje, tam jestem obecny wśród nich". I to się dało wyraźnie czuć. Obecność Jezusa w naszej wspólnocie. W słowach, które kierował do nas - swojego Kościoła przez usta Moderatora krajowego, Pary krajowej oraz przez ks. Biskupa. A nam nie pozostało nic innego, tylko słuchać Pana w Kościele.

Nie chcemy opisywać sprawozdania, ponieważ jest wspaniała relacja na ogólnopolskiej stronie DK (http://www.dk.oaza.pl/v7/aktualnosci.php?seria=&numer=1179&typ=W), ale pragniemy podzielić się przeżyciem powalającym z nóg w pełnym tego słowa znaczeniu nie tylko nas. Mamy na myśli chwile spędzone podczas nabożeństwa dziękczynnego za beatyfikację Papieża JPII, podczas którego było wystawienie Najświętszego Sakramentu. Widok ogromnej rzeszy ludzi wypełniających plac i klęczących na kolanach. Wszyscy zatopieni w modlitwie dziękczynnej. Nawet dało się zaobserwować dziwne do wytłumaczenia zjawisko - na tą adorację w tak nietypowym miejscu zleciały się ptaki z pobliskiego parku, które swym głośnym i jakże pięknym śpiewem dołączyły się do tegoż dziękczynienia. Dla nas ta chwila mogłaby trwać wiecznie. Długo jej nie zapomnimy.

A drugim wydarzeniem było spotkanie z ks. Markiem Borowskim SAC, naszym byłym moderatorem chełmińskim. Przypomnieliśmy sobie, jak kiedyś w Chełmnie  wspólnota DK wytrwale modliła się, aby Pan Bóg przysłał do naszych kręgów dobrego księdza, który byłby dobrym moderatorem. No i przysłał księdza, który. kręgów nigdy przedtem nie prowadził. Ale Bóg wiedział, kogo przysyła. Przysłał kapłana, dla którego kapłaństwo to wyzwanie do posługi tam, gdzie jest najbardziej potrzebny. Modliliśmy się o dobrego księdza, ale nie wiedzieliśmy, że Bóg da nam, aż tak dobrego kapłana, który będzie niebawem moderatorem dla całego DK w Polsce i na całym świecie. Chwała Panu.

Ania i Wiesiek Strelczukowie DK Chełmno