RACHUNEK SUMIENIA ANIMATORA

Jezus Chrystus jest moim Światłem i Życiem

-       czy w życiu codziennym kieruję się wolą Jezusa Chrystusa?

-       czy jest On rzeczywiście na pierwszym miejscu na moim?

-       czy pytam Go o zdanie podejmując codziennie decyzje?

Oraz jedyną drogą do Ojca;

-       czy ulegam wpływom innych osób i światopoglądów, które utrudniają mi drogę do Ojca?

-       czy rozwiązuje moje wątpliwości w wierze?

przyjąłem Go jako mojego Pana i Zbawiciela:

-       na ile trwa we mnie decyzja przyjęcia Jezusa jako Pana i Zbawiciela?

-       czy choć czasami odnawiam ją w modlitwie?

oddałem Mu swoje życie,

-       jakie dziedziny mojego życia są jeszcze ciągle nie oddane, Jezusowi?

aby nim kierował

-       na ile moje dzisiejsze życie jest przygotowaniem do realizacji powołania jakie ma dla mnie Jezus Chrystus?

Niepokalana jest dla mnie najdoskonalszym wzorem Nowego Człowieka

-       jak często rozważam postawę Maryi jako wzoru dla mojego oddania się Jezusowi?

oddanego całkowicie w Duchu Świętym Chrystusowi

-       czy mam świadomość, że moje poddanie Jezusowi jest we mnie dziełem Ducha Świętego?

-       czy nie liczę zbyt mocno na własne siły w realizacji chrześcijańskiego powołania?

Jego słowu i dziełu;

-       czy jestem gotów poświęcić całe swoje życie Bogu jeśli On powoła mnie do kapłaństwa lub życia zakonnego?

dlategooddaje się Jej,

-       czy zawierzyłem kiedykolwiek swoje życie Maryi  patronce naszego Ruchu, Jutrzence Wolności?

rozważam z Nią w różańcu tajemnice zbawienia

-       jak często odmawiam różaniec?

-       czy kiedykolwiek wzywam orędownictwa Maryi?

i naśladuję Ją.

-     Papież Paweł VI w Adhortacji "O kulcie Maryi" , nazwał Maryję Dziewicą Słuchającą. Służącą, Rodzącą Chrystusa, Współofiarującą siebie z Chrystusem, Modlącą się  na ile te postawy są obecne w moim życiu?

Duch Święty namaścił Jezusa; dzięki Chrystusowi i ja otrzymałem Ducha Świętego,

-       na ile trwa we mnie świadomość Chrztu i Bierzmowania, w których otrzymałem Ducha Świętego?

-       czy choć czasami dziękuję Bogu za te Sakramenty?

-       czy wiem do czego one mnie zobowiązują?

-       czy mam świadomość Kapłańskiej, Prorockiej i Pasterskiej posługi, która została mi zlecona w tych sakramentach?

-       czy jako animator jestem Pasterzem swojej grupy?

który sprawił, te narodziłem się na nowo

-       czy mam świadomość "nowości"" mojego życia w porównaniu z tym jak wyglądało by ono bez Boga?

-       do życia dziecka Bożego

-       czy cenię sobie godność dziecka Bożego?

-       czy cieszę się ze swojej wiary?

-  czy myślę o sobie (czy nie uważam się za bezwartościowego, czy nie dostrzegam tylko swoich wad, czy nie uważam swojego życia za bezsensowne)?

Skierowanego w miłości i posłuszeństwie ku Ojcu;

-       czy mam świadomość sensu życia, które prowadzi mnie ku Bogu?

dlatego chcę prowadzić życie w Duchu,

-       czy modlę się do Ducha Świętego?

-       czy staram się od1ayć dane mi przez Niego charyzmaty?

-       czy wykorzystuję dane mi charyzmaty?

-       czy pomagam innym dostrzec ich talenty?

poddając się Jego tchnieniu i mocy.

-       czy w życiu i posłudze wierzę w działanie Ducha Świętego?

Kościół wspólnota pielgrzymującego Ludu Bożego,

-       czy mam świadomość Kościoła jako Ludu, którego jestem istotnym członkiem?

-       czy jestem odpowiedzialny za swój Kościół?

-       czy cenię sobie Kościół i Jego Pasterzy?

-       czy wspieram ich modlitwą?

zjednoczona z Ojcem przez Syna w Duchu Świętym

-       czy troszczę się o własną więź z Bogiem dla budowania Kościoła?

-       jest jedynym środowiskiem życia,

-       czy trwanie w Kościele jest dla mnie czymś tak oczywistym jak własna rodzina, szkoła praca?

-       czy traktuję Kościół tylko jako coś "ponad planowego"?

W którym może rozwijać się Nowy człowiek

-       czy mam świadomość więzi z innymi wiernymi w Kościele, czy zdaję sobie sprawę, że oni są mi potrzebni i ja jestem im potrzebny?

chcę wrastać coraz głębiej w tę braterską wspólnotę

-       czy dążę do włączenia się we wspólnotę Kościoła w szerszym wymiarze niż Ruch w mojej parafii przez udział w Dniach Wspólnoty dekanalnych i diecezjalnych.

-       czy akceptuje i poznaje inne ruchy i wspólnoty odnowy Kościoła?

poprzez żywą komórkę małej grupy

-       czy regularnie uczestniczę w spotkaniach mojej grupy formacyjnej?

-       czy prowadzona przeze mnie grupa jest naprawdę grupą formacyjną?

-       czy przez własną, aktywną postawę współtworzę grupy do których należę?

-       czy ożywiam ludzi mi powierzonych mobilizując ich do podjęcia coraz większej odpowiedzialności?

w ramach Kościoła lokalnego, który jest znakiem i urzeczywistnieniem Kościoła powszechnego.

-       jaką posługę podejmuję dla dobra mojej parafii?

-       czy interesuję się życiem parafii?

Słowo Boże stanie się dla mnie światłem życia,

-       czy szukam w Słowie Bożym światła dla życia czy też samej wiedzy?

jeżeli będę podejmował stały wysiłek zachowania go, pójścia za nim

-       czy staram się wprowadzać w swoje życie zastosowania wynikające z Namiotu Spotkania?

i czynienie Go słowem tycia;

-       czy w ciągu dnia pamiętam o "Słowie Życia" wybranym w Namiocie Spotkania?

dlatego chcę karmić się nim jak najczęściej

-       jak często sięgam po Pismo Święte?

-       czy mam stale w zasięgu ręki Biblię?

szczególnie poprzez osobiste

-       czy staram się poznawać Słowo Beże w ramach osobistego studium?

-       czy staram się o zrozumienie lub wyjaśnienie wszystkich wątpliwości wynikających z lektury Pisma Świętego?

i wspólne z braćmi studiowanie Pisma Świętego.

-       jak wygląda mój udział w Liturgii Słowa?

-       czy staram się o jasny przekaz Słowa na Liturgii i w czasie spotkań?

-       czy nie przedkładam osobistej mądrości nad przekaz Dobrej Nowiny na spotkaniach?

-       czy orientuję się, jako animator, jakie problemy mają osoby w grupie odnośnie Namiotu Spotkania czy lektury Biblii?

Modlitwa jest oddechem Nowego Życia,

-       czy modlę się rano i wieczorem, dziękuję Bogu za spożywane pokarmy, wzywam Go w ciągu dnia?

-       czy w moim domu rodzinnym, w grupie koleżeńskiej jestem animatorem modlitwy?

-       czy uczestniczę, przynajmniej gdy pozwala mi czas,

-       w spotkaniach modlitewnych i Oazach Modlitwy?

wielkim przywilejem i radością Nowego Człowieka,

-       czy modlitwa sprawia mi radość?

-       czy nie szukam własnej chwały i korzyści w modlitwie?

-       czy pamiętam w modlitwie o ludziach powierzonych mojej pieczy i odpowiedzialnych za, o moją formację, o moich bliskich?

-       jak często zapominam o modlitwie?

-       jak wygląda mój udział w modlitwie wspólnotowej; czy pozwalam aby wówczas Duch Święty mówił także przeze mnie?

-       czy dbam o obecność modlitwy na spotkaniach mojej grupy formacyjnej?

źródłem mocy

-       czy wierzę, że Bóg może przez moją modlitwę zdziałać więcej niż ja sam?

i dziełem Ducha Świętego w nas

-       czy wzywam Duch Świętego na modlitwie?

-       jak często moja modlitwa jest uwielbieniem?

-       czy trudności w modlitwie odbieram jako zachętę do dalszego rozwoju i znak duchowego zmagania się z Szatanem?

dlatego chcę być wierny praktyce codziennego Namiotu Spotkania.

-       czy odprawiam regularnie Namiot Spotkania?

-       czy robię to w sposób dbały?

-       czy nie stał się on dla mnie rutynowym zajęciem?

-       czy uczę innych modlitwy?

Liturgia, szczególnie eucharystyczna, jest uprzywilejowanym miejscem spotkania z Chrystusem w Duchu Świętym

-       jak często jestem na Eucharystii z własnej woli, z miłości do Jezusa?

-       na ile mam wówczas świadomość obecności Boga?

-       jak często uczestniczę w innych formach modlitwy liturgicznej i paraliturgicznej (brewiarz, nabożeństwa)?

oraz źródłem i szczytem jego życia

-       czy w Eucharystii znajdują swe źródło moje słowa, czyny i świętowanie?

-       dlatego chcę zawsze jak najpełniej w niej uczestniczyć

-       czy każda Eucharystia w której uczestniczę jest pełnym spotkaniem z Chrystusem przez przyjęcie Komunii Świętej?

-       czy biorąc odpowiedzialność za kształt Liturgii nie zaczynam: uważać jej za element "występu", "wychowania" innych?

a moim zaszczytem i radością jest służba w zgromadzeniu liturgicznym

-       czy nie unikam posługi na Liturgii spychając zadania przeznaczone wiernym na kapłana lub innych uczestników Liturgii?

-       czy interesuje mnie udział osób, których prowadzę we Mszy świętej, szczególnie przed spotkaniem formacyjnym?

według wszelkich zaleceń soborowej odnowy liturgii.

-       czy staram się o zdobycie wiedzy celem zrozumienia znaków liturgicznych?

-       czy jest moją troską aby piękno Liturgii było siłą przyciągania ku Bogu innych?

Świadectwo słowa i życia jest nakazem Pana,

-       czy moje zachowanie w domu, szkole, pracy jest godne miana chrześcijanina?

-       czy moja postawa nie cechuje się faryzejską świętością?

-       czy jestem tolerancyjny wobec innych?

-       czy nie potępiam tych, którzy nie doszli do żywej wiary?

-       w jakich dziedzinach najczęściej jestem niekonsekwentny w swej postawie świadka (strój, głośność, sposób mówienia, brak uprzejmości...)

który chce aby światłość nasza świeciła przed ludźmi

-       czy potrafię podjąć rozmowę na temat wiary wśród ludzi nieprzychylnie usposobionych?

-       czy dzielę się radością spotkania z Panem, bogactwem jakie On wnosi w moje życie wśród najbliższych, krewnych, w grupie?

-       czy nie wstydzę się mojej wiary i praktyk religijnych?

-       czy nie wstydzę się być dobrym?

-       czy moje świadectwo jest radosne i pełne entuzjazmu?

-       czy potrafię dawać świadectwo solidnego wykonywania obowiązków?

i dlatego obiecał nam moc Ducha Świętego, abyśmy mogli stać się Jego świadkami

-       czy ufam Duchowi Świętemu, że zgodnie z obietnicą Chrystusa będzie mówił przeze mnie gdy będę dawał świadectwo?

-       jak często modlę się o tę moc?

-       czy wierzę w obfite działanie Ducha Świętego?

-       czy nie żałuję wejścia do wspólnoty Ruchu?

-       czy w trudnościach, w poczuciu stawianych mi wymagań nie mam pokusy ucieczki?

-       czy jestem naprawdę sobą, nie mam podwójnego oblicza?

-       czy stać mnie na przyjęcie drwiny z powodu dawanego świadectwa?

ufając tej mocy i modląc się o nią

-       czy modlę się o przyśpieszenie Ewangelizacji świata?

-       czy modlę się za grzeszników, aby Duch dał im moc wiary potrzebną do powrotu w ramiona miłującego Ojca?

-       czy modlę się za głoszących Słowo Boże?

chcę przy każdej okazji wyznawać Chrystusa, mojego Pana i Zbawiciela.

-       czy wykorzystuję wszystkie sytuacje do dawania świadectwa?

Nowa kultura polega na uwolnieniu człowieka od wszystkiego, co poniża jego godność

-       jakie są moje zniewolenia?

-       czy podejmuję z nimi walkę?

-       jaki wpływ mają na mnie środki przekazu, moda, subkultury młodzieżowe?

-       czy szanowałem innych ludzi, odnosiłem się do nich jak braci w Chrystusie?

-       czy szanowałem własną godność?

-       czy nie pozwalałem, aby traktowano mnie jako przedmiot?

-       czy podobnie nie traktowałem innych?

-       czy mam odwagę zło nazwać złem i dać temu świadectwo?

-        czy szanowałem godność ludzkiego ciała?

oraz na rozwijaniu wartości osoby i wspólnoty we wszystkich dziedzinach życia;

-       czy dążę do rozwijania siebie przez zdobywanie wiedzy?

-       jak traktuje swoje obowiązki szkolne?

-       czy dbam o poznanie siebie, swojego charakteru, swojego ciała?

-       czy pogłębiam wiedzę na temat płci własnej, przeciwnej, współżycia i świadomego rodzicielstwa?

-       czy moja mowa, kultura bycia budowały wspólnotę?

-       czy jestem mądrze wymagający wobec siebie i innych, zwłaszcza osób z mojej grupy?

-       czy budowałem wspólnotę rodzinną czy inną do której należę z racji nauki czy pracy?

jest ona dziś bardzo potrzebną formą świadectwa i ewangelizacji;

-       czy mam świadomość, że wzajemne odniesienia we wspólnocie są dla ludzi sprawdzianem autentyczności naszej wiary?

-       czy przyczyniam się do rozprzestrzeniania Nowej Kultury w środowiskach. w których przebywam?

moim świadectwem w tej dziedzinie będzie więc ofiara całkowitej abstynencji od alkoholu, tytoniu i wszelkich narkotyków

-       czy podjąłem wezwanie KWC?

-       czy modlę się o wyzwolenie własne i innych?

-       czy podejmuję refleksję nad swoimi nałogami (nawykami), którym ulegam?

-       czy z nimi walczę?

-       czy nie jestem przyczyną zgorszenia innych?

oraz szerzenie kultury czystości i skromności jako wyrazu szacunku dla osoby.

-       czy zachowuję czystość w słowach, czynach?

-       czy jestem strażnikiem czystości i skromności w zachowaniu, mówieniu, ubieraniu się?

-       czy pielęgnuję w sobie wartość czystości?

-       czy promieniuje to na innych, szczególnie na moją grupę?

-       jakie elementy mojego stylu bycia, mowy, stroju wykazują cechy zniewolenia przez lansowane a moralnie złe kanony mody?

-       jak przeżywam własną miłość?

-       czy nie jestem zniewolony przez środki masowego przekazu?

-       czy podchodzę do nich krytycznie?

Agape czyli piękna miłość,

-       czy nie traktuję miłości tylko jako uczucia?

-       czy jestem dobrym przyjacielem?

-       czy jestem stały w miłości, traktuję ją poważnie?

-       czy nie jestem przyczyną zniekształcenia obrazu pięknej miłości?

-       czy jestem odpowiedzialny za uczucia, które żywię w stosunku do innych i za te, które u innych wywołuję?

którą Duch Święty rozlewa w sercach naszych,

-       czy moja posługa jest połączona zawsze z modlitwą za osoby, którym służę?

-       czy mam świadomość, że wartość mojej miłości zależy od poddania się Duchowi Świętemu, który jest źródłem miłości?

Dzięki której osoba może odnaleźć się w pełni

-       czy mam świadomość, że posługa, którą pełnię nadaje sens także mojemu życiu, tworzy mnie jako człowieka i chrześcijanina?

-       do czego czuję się wezwany, na jaką sprawę powinienem zwrócić większą uwagę w moim życiu?

przez bezinteresowny dar Z siebie (KDK 24) dla Boga i bliźnich, jest najwyższą form świadectwa i urzeczywistniania się osoby;

-       czy w swej posłudze jestem bezinteresowny, nie szukam własnej chwały i satysfakcji?

-       czy wychowuję innych do takiej postawy?

-       czy nie umniejszam swojej wartości przez bierną postawę, brak zaangażowania?

-       czy wykorzystuję okazję do oddzielenia się sobą"?

-       czy potrafię przyjść z pomocą bliźniemu kosztem mojego czasu?

-       czy uważam służbę bliźniemu za coś co jest naturalne dla chrześcijanina i wypływa z jego serca a nie z nakazu?

-    czy chcę, aby moim najbliższymi przyjaciółmi byli ludzie mający podobny stosunek do Boga tak abyśmy mogli wzajemnie budować się swoją postawą?

 

dlatego poprzez stalą metanoję,

-       jak wygląda moja praca nad sobą?

-       jak często się spowiadam?

-       czy mam stałego spowiednika?

-       czy pozwalam Bogu na to, aby mną kierował przez stałe kierownictwo duchowe?

-       czy pamiętam o "duchowym oddychaniu" każdego dnia?

-       nad jaką wadą ostatnio pracowałem?

-       jakie są przyczyny moich niepowodzeń w pracy nad sobą?

-       czy interesuje się na jakim etapie życia duchowego są ludzie mi powierzeni, czy pomagam im w przezwyciężaniu siebie samego?

przekreślanie swego egoizmu,

-       czy potrafię być ofiarny?

-       czy toczę walkę z pokusą życia tylko dla siebie?

-       czy potrafię najpierw zatroszczyć się o bliźniego?

-       czy dostrzegam granice między pozytywną miłością siebie a egoizmem?

-       czy kocham siebie takiego jakim jestem?

naśladowanie Chrystusowego Krzyża,

-       czy w chwilach próby skupiam całą uwagę na sobie nie dostrzegając już drugiego człowieka?

-       czy rozpaczam wątpiąc w Bożą miłość?

-       czy w chwilach trudnych mojej posługi łączę swoją ofiarę z Chrystusem, czy szukam w Nim pomocy?

-       czy nie przyjmuję postawy "cierpiętnika"?

chcę wdrażać się w postawę bezinteresownej służby  diakonii,

-       jaką diakonię podejmuję na rzecz Ruchu i Kościoła?

-       czy nie jestem biernym uczestnikiem Ruchu, czekając aż ktoś zleci mi zadanie do wykonania?

-       czy służę w moim środowisku angażując się w działania tam podejmowane?

służąc na wzór Syna Człowieczego wspólnocie Kościoła oraz wszystkim braciom, zwłaszcza najmniejszym i uciśnionym.

-       czy nie unikam ludzi odrzuconych przez środowisko, niechcianych, ludzi o trudnym temperamencie?

-       czy potrafię także im przyjść z pomocą?

-       czy dbam o to by nikt nie czuł się zagubiony, niechciany w mojej wspólnocie, rodzinie, środowisku.